AktualnościPrawoZe Świata

Będzie możliwość certyfikacji „starych dronów”

Urząd Lotnictwa Cywilnego przekazał komunikat wprost od EASA: jednak będzie możliwość certyfikacji „starych dronów” (wprowadzonych na rynek przed 31.12.2020 r.) i nadania im klas C0-C4 zgodnych z nowym prawem unijnym, które wchodzi w życie 31.12.2020 r.

Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie urzędu pod tym adresem.

Zgodnie z komunikatem agencja EASA przekazała wszystkim krajowym nadzorom lotniczym państw należących do UE informację o możliwości konwersji dronów obecnych już na rynku na drony z nowymi klasami z rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2019/945. Opisy klas znajdziecie w naszym artykule dotyczącym konkretnie tych klas. Co ciekawe EASA tym samym zmieniła swoją wcześniejszą decyzję, która zakładała brak możliwości wstecznej certyfikacji „starych dronów” na nowe.

Sposób konwersji został opisany przez EASA tutaj – jest to tzw. „Zawiadomienie Komisji – Niebieski przewodnik – wdrażanie unijnych przepisów dotyczących produktów 2016”.

W skrócie: EASA zakłada dwie metody konwersji:

  1. przez producenta – metoda zakłada zwrot produktu przez użytkownika do producenta w ramach procedury kontrolnej, producent powinien następnie przeprowadzić aktualizację sprzętową (hardware) oraz aktualizację oprogramowania (firmware/software), nadanie nowego numeru seryjnego, umieszczenie etykiety identyfikacyjnej klasy, wydanie nowej deklaracji CE;
  2. przez użytkownika – metoda zakłada aktualizację oprogramowania wydanego przez producenta; producent musi jednak wysłać użytkownikowi nową deklarację zgodności CE, etykietę identyfikacyjnej klasy i nową tabliczkę z numerem seryjnym, użytkownik powinien je (etykietę i tabliczkę) umieścić na swoim egzemplarzu drona.

Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Poprzedni

Zmiana daty Poznań Drone Expo

Następny

Dron firmy Pelixar przekazany do Portu Gdynia

Brak komentarzy

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *