Wczoraj MON poinformowało iż polska armia będzie dalej inwestować w drony, ale tym razem szykuje się do zakupu aż 60 sztuk dronów bojowych: 48 mniejszych maszyn uzbrojonych w pociski niekierowane i pozostałe 12 dronów ciężkich z pociskami kierowanymi.

Póki co nie ma jeszcze informacji jaki model dronów bojowych przenoszących pociski kierowane trafi do polskiej armii, ale prawie na pewno zostaną one zakupione od Izraela, Wielkiej Brytanii lub USA. Z kolei mniejsze drony przenoszące pociski niekierowane mają być produkowane w naszym kraju – w tej kategorii maszyn Polska stoi na światowym poziomie i nie ma potrzeby sprowadzania tego typu sprzętu z zagranicy. Przetarg jest wart 3 miliardy, a wygra go ten kraj, który zaoferuje warunki uwzględniające transfer technologii.

Drony bojowe najprawdopodobniej trafią do jednostki wojskowej w Mirosławcu w 2017 roku, gdzie do tego czasu ma już stacjonować XII Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych z odpowiednio wyszkolonym personelem i operatorami dronów. Aktualnie w Mirosławcu już stacjonują operatorzy, którzy latają na dronach Orbiter.