FAA przegrywa w sądzie federalnym w Waszyngtonie po tym jak urząd ten został pozwany w lutym 2016 przez amerykańskich modelarzy RC w sprawie obowiązku rejestracji ich modeli latających. Okazało się, że obowiązek ten jest bezprawny.

FAA – dla obrony pomysłu rejestracji wszystkich zdalnie sterowanych latających modeli – użyło w sądzie silnego argumentu „poprawy bezpieczeństwa w lotnictwie”. Co ciekawe sąd przyznał tutaj pełną rację i rejestrację wręcz uznał za pomocną w poprawie bezpieczeństwa, natomiast znalazł też pewien zapis, który niestety uniemożliwia przeprowadzanie takiej rejestracji. W dokumencie z 2012 o nazwie „Special Rule for Model Aircraft” znanym jako „Section 336” jest oficjalna informacja o tym, że FAA nie ma władzy nad stanowieniem prawa dotyczącego modeli latających. Co więcej sąd sklasyfikował drony jako modele latające, a więc teorii FAA nie może narzucać rejestracji ani na modele latające (używane przez hobbystów), ani na drony cywilne używane przez operatorów.

„The Registration Rule is unlawful as applied to model aircraft.” – „Prawo do rejestracji jest bezprawne w odniesieniu do modeli latających”.

Agencji FAA pozostaje odwołanie się do Kongresu, który może uchylić lub zmienić zakaz do ingerowania w zdalnie sterowane modele latające. Jednak na chwilę sąd uznał ich rejestrację za bezprawną.

Źródło: http://fortune.com/2017/05/19/drone-faa-registration-appeals-hobbyist/

DJI będzie wymuszał na użytkownikach rejestrację ich dronów

DJI będzie wymuszał na użytkownikach rejestrację poprzez aplikację do ich obsługi (DJI GO/GO 4). W przeciwnym wypadku ograniczy możliwość latania do 30 metrów (98 stóp) i odległość do 50m (164 stopu) od operatora, a streaming video z drona będzie całkowicie zablokowany.

Ta „funkcjonalność” (tudzież „blokada” – zależy jak na nią spojrzeć) pojawiła się we wszystkich dronach DJI wraz z ostatnią aktualizacją firmware oraz najnowszymi wersjami aplikacji DJI GO i DJI GO4, ale nie obejmuje kontrolerów A3 oraz N3.

Źródło: https://www.theregister.co.uk/2017/05/23/dji_drone_register_no_live_vids_otherwise/

Amazon stawia kolejny krok w stronę usługi Prime Air

Amazon mimo „kłód rzucanych pod nogi” nie zrezygnował z przesyłek swoich produktów dronami. Firma ma zamiar opracować zaawansowany system kontroli powietrznej do koordynacji floty swoich bezzałogowców.

Z tego powodu Amazon otworzy swoją najnowszą placówkę we Francji – pod Paryżem. To tutaj pracownicy będą tworzyć własny system obsługi i kontroli dronów Amazon Prime Air, który to ma kontrolować każdą maszynę z osobna pod kątem potencjalnych kolizji z innymi obiektami będącymi na ich kursie, będzie dostarczać informacje meteorologiczne oraz powiadomienia o przeszkodach terenowych (np. dźwigach) i na ich podstawie zmieniać trasę przelotów.

Źródło: https://www.bloomberg.com/news/articles/2017-05-18/amazon-s-delivery-drone-research-focuses-on-avoiding-birds