Program Horus automatyzuje filmowanie dronem
Program Horus to narzędzie, które automatyzuję pracę operatora drona i kamery zarazem. Jest dziełem naukowców z Uniwersytetu Stanforda więc można przyjąć, że został opracowany profesjonalnie i będzie działał jak należy. Powstaje jednak pytanie – czy będzie potrzebny i przyjmie się wśród operatorów dronów?
Wraz ze wzrostem popularności dronów, malejącymi kosztami zakupu sprzętu i co raz niższego progu wejścia w branżę foto/wideo z drona rośnie ilość operatorów, którzy świadczą usługi filmowania z powietrza. Niestety za to ilością nie rosną wcale umiejętności, bo pilotowanie drona i jednoczesne kadrowanie dobrych ujęć kamerą proste nie jest, a większość operatorów w trakcie lotu zajmuje się zarówno jedną jak i drugą czynnością.
Wiedząc o tym naukowcy z Uniwersytetu Stanforda strworzyli oprogramowanie o nazwie Horus, które może pomóc rozwiązać „problem” braku umiejętności lub zwyczajnie uprościć całą procedurę. Efektem ma być uzyskanie takich ujęć o jakich sobie zamarzymy i… jakie sobie zaprogramujemy wcześniej dzięki Horusowi.
Najlepiej jego działanie pokazuje poniższy film:
Trzeba przyznać, że prezentacja robi spore wrażenie. Obsługa programu jest banalnie prosta, wszystko odbywa się w Google Earth więc nie tylko na mapie w 2D, ale również przy użyciu wszystkich modeli budynków w 3D. Jeśli wierzyć temu, co prezentuje powyższy film to faktycznie można zaprogramować 1:1 lot i kadrowanie i uzyskać dokładnie taki efekt, jak został zaprogramowany dzięki Horusowi.
Całość badań, prób i finalny efekt został uzyskany na dronie ROBOTICS IRIS+ sterowanym zmodyfikowanym oprogramowaniem Ardupilot przy użyciu kontrolera PIXHAWK, natomiast gimbal był 2-osiowy, a kamera to GoPro HERO4 Black – dość mało wydumany zestaw, którego wartość wyniosła ok. $1300.
Więcej o projekcie można przeczytać tutaj: http://stanford-gfx.github.io/Horus/ – polecam poczytać materiały dostępne na prawo od Wstępu – są tam udostępnione naukowe opracowania całego projektu a także kod źródłowy samego programu!
Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)
Brak komentarzy