AktualnościZe Świata

Dwa największe wyzwania stojące przed branżą dronów

Drony w mieście

Od dłuższego czasu firma Amazon.com, która uchodzi za prekursora niewielkich przesyłek przy pomocy dronów prowadzi intensywne działania mające na celu zdobycie pozwolenia od amerykańskiego urzędu do spraw lotnictwa cywilnego FAA na wykonywanie lotów komercyjnych dronami. Tymczasem prócz kwestii prawnych Amazon i w praktyce każda inna firma z zamiarem produkowania lub wykorzystywania dronów do przesyłek boryka się ze znacznie trudniejszym problemem natury technicznej: jak zmniejszyć obece rozmiary dronów przy jednoczesnym zachowaniu ich ładowności oraz jak zapewnić im bezpieczny lot do wskazanego celu np. w warunkach typowo miejskich: między budynkami, drzewami, z ominięciem przeróżnych przeszkód na swojej drodze.

Okazuje się, że idealna metoda polegająca na wykorzystaniu sensorów do wykrywania i omijania przeszkód wciąż nie istnieje. Nad opracowaniem tego typu technologii w samych Stanach Zjednoczonych pracuje wiele dużych firm i niewielkich startup’ów, które swoją działalność skupiają jedynie nad rozwiązaniem tego problemu.

Przykładem takiej firmy jest Aurora Flight Sciences Corp. która testuje echolokację wykorzystywaną w przyrodzie przez nietoperze latające z dużą prędkością i to w nocy jednocześnie skutecznie omijając wszelkie przeszkody. Z kolei inna firma 3D Robotics Inc. do tego samego celu testuje sensory optyczne, które bazują na detekcji i rozpoznawaniu obrazów.

Sagetech TransponderGłówny szef firmy Airware, która projektuje i wytwarza wyposażenie do dronó – Jesse Kallman – stwierdził iż opracowanie metody wykrywania i unikania przeszkód przez drony jest największym wyzwaniem w tej branży. Nie opracowano jeszcze odpowiedniej technologii, a jest ona zdecydowanie potrzebna i wyczekiwana przez całą branżę dronów na całym świecie. Drugim kluczowym czynnikiem jest rozmiar – im mniejszy tym lepszy. Firmy wciąż pracują nad minimalizacją częście elektronicznych wykorzystywanych przez drony. Dla przykładu firmie Sagetech Corp. udało się zmniejszyć rozmiar transpondera (urządzenie wysyłające i odbierające sygnały o położeniu statku powietrznego) do rozmiarów karty kredytowej co może być przełomowym wynalazkiem jeśli chodzi o dron. Czemu? Bo w wielu krajach w tym również w Polsce jedynie drony z transponderem są dopuszczalne do poruszania się w przestrzeniach kontrolowanych – w praktyce oznaczało to do tej pory całkowity zakaz dla dronów cywilnych, których nie dało się wyposażyć w tak miniaturowe transpondery.

Z kolei na Alasce nikomu nieznany przedsiębiorca opracował miniaturowy system radarowy, który uchodził do tej pory za niemalże niemożliwy do opracowania z racji koniecznych sporych rozmiarów anteny i odbiornika by taki system mógł sprawnie działać.

Miniaturyzacja różnego rodzaju elektroniki stosowanej w pełnowymiarowych samolotach może w niedalekiej przyszłości umożliwić montowanie tych samych urządzeń w dronach a to dalej pozwoli im na bardziej bezpieczne i swobodne poruszanie się w przestrzeni powietrznej w towarzystwie innych statków powietrznych. Dodatkowe opracowanie systemu wykrywania przeszkód i ich unikania mogłoby być kolejnych krokiem milowym w popularyzacji i jeszcze szerszemu wykorzystaniu dronów w życiu codziennym.

Amazon PrimeAir

Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Poprzedni

2014 China UAV conference and exposition - start: 9.07.2014, Pekin

Następny

Chiński dron pobił rekord czasu lotu

Brak komentarzy

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *