Tygrzyk (z ang. Wasp Spider) to kolejna polska konstrukcja drona, który w przyszłości może trafić na wyposażenie polskich służb mundurowych. Stworzyła go firma MSP z Warszawy, która zaprezentowała swój produkt na targach Europoltech 2015. Tygrzyk wystąpił w barwach policyjnych, ale MSP swoim dronem celuje również w zapotrzebowanie polskiego wojska na

Marynarka Stanów Zjednoczonych US Navy rozpoczęła testy w ramach programu LOCUST. Skrót LOCUST pochodzi od ang. Low-Cost UAV Swarming Technology, co w niemal dosłownym tłumaczeniu oznacza technologię rojów tanich dronów. Roje dronów mają liczyć jednocześnie około 30 dronów, z których każdy może osobno prowadzić zaprogramowane działania.

Brytyjski bezzałogowiec średniego zasięgu o nazwie WK 450 Watchkeeper może być głównym konkurentem dronów oferowanych przez WB Electronics dla polskiego wojska. Producent Watchkeeperów – firma Thales UK zapowiedziała również, że w przypadku zwycięstwa w przetargu ogłoszonego przez MON da polskim firmom wyłączność na opracowanie rozwiązań kryptologicznych, a co za tym

Firma Ares Drones oferuje drony oraz oprogramowanie do ich sterowania dostępne na iPhone i iPad, które maksymalnie uprości sterowanie latającymi wirnikowcami. Projekt wystartował niedawno na Kickstarterze i potrzebuje $50,000 do wcielenia go w życie.

Fundacja Lindbergh’ów, która od kilkudziesięciu lat walczy o równowagę między postępem technicznym a środowiskiem naturalnym (przyznaje Nagrodę Lindberghów za osiągnięcia w tej materii) zbiera pieniądze na rozwój programu Air Shepherd, dzięki któremu można będzie sfinansować drony do zwalczania kłusowników i tym samym do ochrony zagrożonych gatunków słoni i nosorożców w

Ponieważ przetargi na nowy sprzęt bezzałogowy dla polskiej armii już trwają polska flota dronów wojskowych powiększy się o kolejne zestawy co wymaga również rozplanowania logistycznego. Z tego właśnie powodu w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie) powstanie Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych polskiej armii. Jednostka będzie mieć numer „12”.

Szwajcarska firma Flyability skonstruowała drona do poszukiwań i przeprowadzania trudnych akcji ratowniczych, który w końcu może się w pełni sprawdzić w zurbanizowanych terenie, w szczególności w budynkach po trzęsieniu ziemi i wszędzie tam, gdzie człowiek ma problem z bezpośrednim poszukiwaniem poszkodowanych lub kontrolowaniem obiektów trudno dostępnych. GimBall – bo taką

Alibaba.com, czyli największy chiński serwis e-commerce wzorem swojego amerykańskiego konkurenta – firmy Amazon -rozpoczął pilotażowy program dostaw herbat ze sklepu przy pomocy quadcopterów. Choć póki co wygląda to bardziej na akcję PR nastawioną na narobienie szumu wokół Alibaby pomysłodawcy programu dostaw dronami faktycznie prowadzą testy dostaw – na początku w ilości 450 paczek

Nieco ponad 2 tygodnie temu – 15 stycznia 2015r. – Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił zamiar zakupu bezzałogowych systemów powietrznych w dwóch klasach: mini – o kryptonimie Wizjer i taktycznej krótkiego zasięgu o kryptonimie Orlik.

Drony wojskowe w większości armii będących potęgami militarnymi w skali świata są już pewnym standardem. Co bogatsze państwa same opracowują swoje konstrukcje latające, pozostałe kupują sprawdzone drony od innych. Iran należy do tej pierwszej grupy państw. W dodatku wśród stosunkowo nowych konstrukcji opracowanych i przetestowanych na przestrzeni ostatniego roku znajduje się