Roczny raport EASA dotyczący bezpieczeństwa w lotnictwie w 2024. Jak wypadły drony?

EASA (Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego) opublikowała obszerny 158-stronicowy dokument EASA Annual Safety Review (ASR) 2025 („Roczny Przegląd Bezpieczeństwa EASA 2025”), w którym przedstawia przegląd bezpieczeństwa lotniczego w Europie w 2024 roku i porównuje wyniki z poprzednimi 10 latami. Czego możemy się dowiedzieć z tego dokumentu o operacjach dronów?
EASA Annual Safety Review 2025 analizuje wypadki i poważne incydenty we wszystkich dziedzinach lotnictwa (w tym w lotnictwie bezzałogowym) i stanowi kluczowy wkład w Europejski Plan Bezpieczeństwa Lotniczego (European Plan for Aviation Safety- EPAS).
Kluczowe informacje płynące z tego dokumentu to:
- ruch lotniczy w Europie wzrósł jeszcze bardziej do ponad 7,7 miliona lotów
- na całym świecie doszło do 14 śmiertelnych wypadków lotniczych, w których zginęło 304 osoby
- w Europie doszło do 3 śmiertelnych wypadków w komercyjnym transporcie lotniczym, w których zginęły 3 osoby
- w lotnictwie ogólnym (General Aviation) doszło do 27 śmiertelnych wypadków samolotów, w których zginęły 44 osoby
- w przypadku operacji śmigłowcowych doszło do 7 śmiertelnych wypadków, w których zginęło 14 osób (dotyczy to wszystkich rodzajów operacji, w tym operacji komercyjnych, specjalistycznych i niekomercyjnych)
- w przypadku balonów odnotowano 1 śmiertelny wypadek, w którym zginął 1 osoba
- odnotowano 10 śmiertelnych wypadków z udziałem szybowców, w których zginęło 12 osób (jest to najniższy poziom ofiar śmiertelnych w historii tej dziedziny lotnictwa)
- nie odnotowano żadnych śmiertelnych wypadków z udziałem dronów, czyli bezzałogowych systemów powietrznych (BSP)
Z perspektywy „świata dronów” punkt ostatni jest najważniejszy – drony nie brały udziału w żadnych wypadkach, w których zginęłaby jakakolwiek osoba w powietrzu (na pokładzie innego statku powietrznego) lub na ziemi (w wyniku upadku drona lub ew. innego statku powietrznego, który zderzyłby się z dronem). Nie oznacza to oczywiście, że nie było absolutnie żadnego uszczerbku na zdrowiu…
Szczegóły dotyczące dronów
W niniejszym dokumencie rozdział 6 „Unmanned aircraft systems (UAS)” został w całości poświęcony dronom i zachęcam do zapoznania się z nim w szczegółach (poza tym jest niezwykle krótki… jedynie 5 stron).
Dane opierają się na wypadkach (Accidents) i poważnych incydentach (Serious Incidents) zgłoszonych w EASA zgodnie z rozporządzeniem (UE) 996/2010 w sprawie badania wypadków i poważnych incydentów oraz zgłoszonych do Europejskiego Centralnego Repozytorium (ECR) zgodnie z rozporządzeniem (UE) 376/2014 w sprawie zgłaszania zdarzeń. Klasy zdarzeń w ECR zostały zweryfikowane przez odpowiednie organy krajowe i w ten sposób zweryfikowane.
Trzeba jednak pamiętać, że głoszenia zdarzeń z udziałem dronów, dla których nie jest wymagany certyfikat ani deklaracja, nie są obowiązkowe, chyba że zdarzenie doprowadziły do śmiertelnych lub poważnych obrażeń ciała osoby lub dotyczyły statków powietrznych innych niż drony. ECR zawiera również dobrowolne zgłoszenia wypadków z udziałem dronów, które zostały również uwzględnione w tym rozdziale, nawet jeśli nie doprowadziły do śmiertelnych lub poważnych obrażeń ciała. Można zatem założyć, że nie są to pełne dane odnośnie wszystkich wypadków dronów do jakich doszło, a jedynie te, w których faktycznie komuś coś się stało (choć i takie mogły umknąć w raporcie) oraz dobrowolne zgłoszenia do systemu EASA.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na rodzaj samych operacji i rodzaje dronów, które zlicza się do takich statystyk. Otóż statystyki obejmują zdarzenia z udziałem eksperymentalnych bezzałogowych statków powietrznych (UAS) podczas lotów testowych, a także incydenty spowodowane przez modele samolotów, ponieważ takie statki powietrzne są również uznawane za drony na podstawie definicji „bezzałogowego statku powietrznego”. W danych uwzględniono również także wypadki dronów biorących udział w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych i gaszeniu pożarów, ale wykluczono wszelkie zdarzenia z udziałem lotnictwa państwowego, a więc dronów używanych przez wojsko, policję lub inne agencje rządowe, chyba że w zdarzeniu uczestniczył również cywilny statek powietrzny.
Kluczowe statystyki incydentów z udziałem dronów znajdziecie poniżej. Dla ich zrozumienia istotne jest rozróżnienie pojęć: fatal accident, non-fatal accident oraz serious incident. „Fatal accident” to wypadek, w którym były ofiary śmiertelne. „Non-fatal accident” to wypadek lotniczy bez ofiar, ale mogło dojść do uszkodzeń np. statku powietrznego lub obrażeń ciała bez utraty życia. „Serious incident” to poważny incydent, który obejmuje sytuacje, które mogły doprowadzić do wypadku, ale ostatecznie do niego nie doszło.



Podsumowując powyższe dane: w 2024 r. nikt nie zginął z powodu dronów, ale doszło do 15 wypadków oraz 6 poważnych incydentów bez ofiar. Na 21 (łącznie) zdarzeń, w przypadku 7 z nich udział miały inne załogowe statki powietrzne. Jeden z tych siedmiu to wypadek, pozostałe to poważne incydenty. Wypadek dotyczył kolizji małego drona o masie 250 g z niewielkim samolotem nad jeziorem w Szwajcarii, na wysokości około 100 m AGL. Samolot doznał niewielkich uszkodzeń i był w stanie kontynuować swój lot. W pozostałych 6 incydentach (2 – Austria, 1 – Niemcy, 2 – Holandia, 1 – Szwajcaria) udział brały samoloty: A320, A321, A340, Robinson (R44), Bombardier (BD500) i szybowiec.
Jeszcze jedna ciekawa statystyka obejmuje lata 2023-2024 i przedstawia kategorie zdarzeń przypisane do poważnych incydentów i wypadków z udziałem dronów. Zdarzenia są kategoryzowane za pomocą pojęć wziętych z ICAO Accident Incident Data Reporting (ADREP) dla kategorii zdarzeń, opracowanej w celu wspierania wspólnego kodowania np. najpopularniejsza dla dronów kategoria to LOC-I: utrata kontroli w locie oraz MAC: midair collisions. Ponieważ kilka różnych kategorii może być przypisane do jednego zdarzenia, suma liczby zdarzeń w każdej kategorii może być większa niż całkowita liczba zdarzeń zrealizowanych w danym okresie. Pozostałe pojęcia (definicje kategorii) są pod wykresem.

Podsumowując: dane odnośnie niewielkiej ilości wypadków i incydentów z udziałem dronów mogą cieszyć. Trzeba brać jednak pod uwagę fakt, że większość spadających i niszczonych w ten sposób dronów, nie jest nawet odnotowywana w statystykach. Nawet przypadki, w wyniku których ktoś odniósł jakieś obrażenia na ziemi, mogą nie być odnotowywane w systemie ECR. Aż 1/3 odnotowanych w zdarzeń w rejestrze EASA jest związanych z udziałem statków załogowych, ale doświadczenie podpowiada mi, że faktyczny procent takich incydentów jest znacznie mniejszy w stosunku do wszystkich zdarzeń (myślę, że znacznie więcej dronów po prostu spada na ziemię – co w przypadku załogowców byłoby traktowane jako „wypadek” – niż jest bliskich kolizji w powietrzu z innymi statkami). Mniejsze drony są bowiem traktowane w dużej mierze jak latające zabawki, a ich użytkownicy nie mają często wiedzy o tym, jak zgłaszać takie zdarzenia (pomijam zupełnie fakt, że wcale nie mieliby na to ochoty).
Raport EASA jest do pobrania z oficjalnej strony EASA (<– link pobierający raport w PDF).
Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)
Brak komentarzy