Przypadki przekroczenia granicy wagi 250 g w egzemplarzach modeli DJI Mini 5 Pro, którymi dzielą się konsumenci w sieci, nie zmieniają faktu, że ten dron dalej ma klasę C0 i zostało to potwierdzone przez EASA.

Tuż po premierze drona DJI Mini 5 Pro grupy i fora dronowe obiegły informacje od pierwszych nabywców, iż dron ten – po samodzielnym zważeniu przez użytkowników, co było zresztą udokumentowane zdjęciami drona na wadze kuchennej… – przekracza 250 g. To z kolei spowodowało pojawienie się wątpliwości – czy taki dron na pewno ma standardowo nadaną klasę C0? Dodatkowym argumentem umacniającym tę wątpliwość jest fakt, że producent (DJI) dorzuca do pudełka z dronem naklejki dla klasy C1.

Po tygodniu ostatecznie sprawa została wyjaśniona bezpośrednio przez EASA (Agencja UE ds. Bezpieczeństwa Lotniczego). W sprawie klasy C0 dla drona DJI Mini 5 Pro wypowiedział się sam Natale Di Rubbo (źródło) – Drone Project Manager w EASA:

Mini 5 Pro has a declaration of conformity with Regulation 2019/945 for class C0. A closer reading of the prEN 4709-001 standard reveals that the required tolerance is ±3%.

Zgodnie z powyższym dopuszczalna jest tolerancja w różnicy wagi poszczególnych egzemplarzy DJI Mini 5 Pro nawet w granicach ±3% co daje nawet 7 g mniej lub więcej względem granicy 250 g. Większość ważonych przez użytkowników egzemplarzy Mini 5 Pro ważyła w okolicach 252 – 253 g, a to oznacza, że jest dalej zgodna ze standardem technicznym prEN 4709-001 odnoszącym się m.in. do klasy C0.

Zresztą nawet sam producent (DJI) nie krył się z tym, że waga poszczególnych egzemplarzy DJI Mini 5 Pro może się różnić średnio o 4 g i taką informację zawarł w instrukcji obsługi tego modelu drona:

Po co więc naklejki z klasą C1?

Klasa C0 to standardowa klasa zakupionego DJI Mini 5 Pro i takie naklejki są naklejone fabrycznie na tym modelu drona. Z kolei dodatkowe naklejki dla klasy C1 są dołączone do drona, ponieważ każdy użytkownik DJI Mini 5 Pro może świadomie zrezygnować z klasy C0 i zmienić ją na C1. Jest to (a przynajmniej do tego pory była) droga tylko w jedną stronę, bez możliwości powrotu do C0.

Trzeba pamiętać, że drony klasy C0 (i ogólnie < 250 g) w wielu krajach w Europie, ale również i na świecie, mają mniejsze ograniczenia co do ich wykorzystania. Często nie wymagają ubezpieczenia OC (w Polsce również nie ma takiego wymogu, zaczyna się dopiero > 250 g) i latają nad osobami postronnymi bez ograniczeń. Mankamentem może być jednak „sztywne” ograniczenie wysokości lotu do 120 m WZGLĘDEM MIEJSCA STARTU. W terenie górzystym uniemożliwi nam to np. wylecenie na wyższą wysokość jeśli wystartujemy z niskiego punktu doliny i będziemy chcieli lecieć wzdłuż zbocza góry (zgodnie z zasadami lotów 120 m od najbliższego punktu ziemi, ale niestety ograniczenie techniczne w dronie nam to uniemożliwi).

W powyżej opisanej sytuacji użytkownik może zdecydować się na zdjęcie tego ograniczenia < 120 m względem miejsca startu i wiąże się to z rezygnacją z klasy C0 na rzecz C1. Mając już naklejki w zestawie użytkownik składa jedynie „podanie” przez aplikację DJI Fly do producenta, następnie po akceptacji podania i aktualizacji firmware w dronie, należy zerwać naklejki C0 z DJI Mini 5 Pro i nalepić te z klasą C1. Generalnie cała procedura wygląda tak samo jak zmiana klasy z C0 do C1 dla DJI Mini 4 Pro z tą różnicą, że nie musimy już czekać na list od DJI z naklejkami „C1”.

Co z ubezpieczeniem OC dla użytkowników DJI Mini 5 Pro?

Z dniem 13 listopada 2025 r. w życie wchodzi obowiązek posiadania ubezpieczenia OC operatora systemu BSP, którego waga przekracza 250 g. Obowiązek ten wynika ze znowelizowanej ustawy Prawo lotnicze i w szczegółach będzie regulowany przez rozporządzenia Ministerstwa Finansów (jeszcze w przygotowaniu).

Problem w tym, że zapis w ustawie nie odnosi się do klasy drona, a jedynie do jego wagi, a to oznacza prostą interpretację: jeśli twój DJI Mini 5 Pro przekracza 250 g – jesteś zobowiązany ustawowo do zawarcia umowy ubezpieczenia (kara za nie spełnienie tego przepisu wynosi 4000 zł i jest nakładana jako kara administracyjna).

Nie chcąc jednak snuć domysłów poprosiłem o stanowisko Urzędu Lotnictwa Cywilnego w tej sprawie. Odpowiedź otrzymałem już we czwartek 25.09.2025 r. :

„§ 2. 1. Ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna operatora systemu bezzałogowego statku powietrznego użytkującego bezzałogowy statek powietrzny o masie startowej od 0,25 kg do 20 kg za szkody powstałe w związku z wykonywanymi w okresie ubezpieczenia operacjami. – W projekcie nie ma więc podziału na klasy – jest przedział wagowy.”

Oznacza to tyle, że BSP o masie od 250g wzwyż kwalifikują operatora do zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia OC.

---