Latanie dronami FPV może się wydawać trudne – zwłaszcza jeżeli nie ma się żadnych wcześniejszych doświadczeń z konstrukcjami tego typu. W większości przypadków, rzeczywiście takie jest. Wykonywanie rozmaitych akrobacji w powietrzu w trybie manualnym wymaga od pilota pełnego skupienia i dużych umiejętności, a wysoka prędkość lotu sprawia, że nie ma miejsca na błędy. Są jednak pewne wyjątki. Loty FPV mogą być dziecinnie proste i dawać mnóstwo frajdy nawet osobom bez żadnego doświadczenia.

— ARTUKUŁ SPONSOROWANY —

Dowodem na to, że latanie FPV może być proste i od samego początku sprawiać wielką przyjemność, jest nowy dron DJI Avata 2.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Drony • Kamery Akcji • Gimbale • Akcesoria (@flystore.pl)

DJI Avata 2 – nowy wygląd

Mimo widocznego na pierwszy rzut oka podobieństwa do DJI Avata, dron DJI Avata 2 pod wieloma względami całkowicie różni się od swojego poprzednika. 

Po pierwsze – nowy model posiada inaczej ułożone silniki. Pierwsza generacja Avaty była konstrukcją typu “pusher” w której silniki były skierowane w dół i powodowały odpychanie drona od ziemi, a nowa Avata 2 ma silniki skierowane do góry (konstrukcja puller), które ciągną ją wzwyż. 

Po drugie – w nowym dronie DJI postanowił przeprojektować budowę drona. Środkowy korpus, w którym znajduje się cała elektronika, bateria i gimbal został umieszczony dokładnie między parami śmigieł. Jak wyjaśnia producent: nowa Avata 2 jest dzięki temu znacznie zwinniejsza od poprzedniczki i lepiej radzi sobie z szybkimi, ciasnymi zakrętami. Co więcej – mimo, że wykonana z typowego dla DJI, wytrzymałego, szarego plastiku obudowa jest o dwa centymetry szersza niż w “jedynce”, to nowy model waży o 33 gramy mniej.

Dodatkowo, na spodzie drona znajdują się dwie pary czujników wykrywania przeszkód – dwa dolne i dwa “patrzące” w tył. Ostatnia zmiana, która na pewno ucieszy wszystkich tych, którzy planują przesiadkę na nowy model, to poprawiona, znacznie lepsza lokalizacja portu USB, który teraz znajduje się w wygodnym miejscu w dolnej części obudowy.

Parametry techniczne DJI Avata 2

Tutaj także pojawia się sporo zmian. Nowa generacja Avaty bazuje na sprawdzonym układzie, znanym między innymi z kamerki sportowej DJI Osmo Action 4, czy z dronów Mini 3 i 4 PRO oraz Air 3. Jego serce stanowi matryca CMOS w rozmiarze 1/1.3’ o rozdzielczości 12MP, która w akcji sprawdza się po prostu doskonale.

To układ o naprawdę sporych możliwościach. Do najważniejszych należą:

• soczewka z szerokim na aż 155 stopni polem widzenia, które sprawia, że prędkość jest mocno odczuwalna, a wrażenia z lotu są po prostu wspaniałe. Pole widzenia można także “regulować” w ramach trybów ultra-wide-angle, wide-angle i normal; 
• nagrywanie w 4K HDR przy nawet 60 FPS, dzięki czemu nagrania doskonale odwzorowują dynamikę, jasność i kontrast i prezentują się świetnie;
• ogromny zakres ISO – od 100 do aż 25600, co pozwala na uzyskanie jasnych ujęć nawet w trudnych warunkach oświetleniowych;
• slow motion przy nawet 120 klatkach na sekundę w rozdzielczości 2.7K;
• d-Log M, czyli 10-bitowy profil kolorystyczny, który sprawia, że nagrania są znacznie bardziej podatne na obróbkę w postprodukcji i “oddają” znacznie więcej barw;
• system HorizonSteady, który dba o to, by horyzont na nagraniach pozostawał poziomo nawet przy najbardziej szalonych akrobacjach w powietrzu;
• RockSteady, czyli wręcz legendarny cyfrowy system stabilizacji obrazu, który sprawia, że nagrania z zamocowanej na jednoosiowym gimbalu kamery są doskonale gładkie;

Nowe możliwości akrobatyczne

To zdecydowanie jeden z najgłośniej wybrzmiewających akordów całej komunikacji marketingowej wokół premiery Avaty 2. Tryb Easy ACRO, bo to o nim mowa, przypomina o tym, że mimo łatwości sterowania i nastawienia na początkujących użytkowników, Avata 2 to wyczynowa maszyna, zdolna w każdej chwili dostarczać adrenaliny, z której słyną loty FPV.

Do dyspozycji mamy 3 rodzaje akrobacji:

• One-Push Roll, w którym dron robi “fikołka w bok” po wychyleniu drążka analogowego w prawo lub lewo,
• One-Push Flip, czyli przewrót w przód lub w tył po wychyleniu drążka w zadanym kierunku,
• oraz One-Push 180° Drift, czyli obrót o 180 stopni i dalszy lot tyłem w zadanym kierunku, który doskonale sprawdza się przy przelatywaniu blisko filmowanej przeszkody. 

Oczywiście dla fanów lotów “w manualu” to funkcja raczej nieprzydatna, ale początkującym z pewnością przyniesie mnóstwo satysfakcji. 

Bezpieczeństwo i technologia

W lotach FPV ogromne znaczenie ma precyzja sterowania i niezakłócona transmisja obrazu. Dlatego w nowej Avacie 2, DJI postawił na nowy system O4, który dzięki czterem odbiornikom, dwóm nadajnikom i czterem antenom zapewnia transmisję obrazu w 1080p przy 100 FPS na nawet 13 kilometrów, przy opóźnieniu zaledwie 24 milisekund. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu uda nam się “zerwać zasięg”, tryb RTH bezpiecznie doprowadzi drona do punktu startu. 

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że podobnie jak pierwsza generacja, Avata 2 posiada tryb Turtle Mode, dzięki któremu po uderzeniu w przeszkodę jest w stanie sama ustawić się do odpowiedniej pozycji do startu, nawet jeżeli upadnie do góry nogami. 

Dodatkowo, nowy model posiada aż 46 GB wbudowanej pamięci, która bez problemu pomieści nawet 90 minut nagrań w 1080p przy 60 FPS. To duży plus, ponieważ dron jest dzięki temu znacznie bardziej praktyczny. No i jeszcze jedno! Będąc przy plusach nie sposób nie wspomnieć także o szybkim transferze plików na smartfona za pomocą Wi-Fi w ramach aplikacji DJI Fly.

Bateria w DJI Avata 2

Żeby sprawiedliwie omówić tę kwestię, trzeba najpierw podkreślić jeden aspekt: Avata 2 to naprawdę szybki dron FPV. W oficjalnych materiałach DJI deklaruje maksymalną prędkość wynoszącą aż 97 km/h w trybie manualnym, chociaż w krajach Unii Europejskiej jest ona systemowo ograniczona do 19 m/s, czyli aż 68 kilometrów na godzinę. To naprawdę sporo.

Avata 2 jest jednak bardzo “ekonomiczna”, ponieważ mimo doskonałych osiągów jest w stanie latać 18-19 minut na jednej baterii – producent deklaruje, że w idealnych warunkach jest w stanie osiągnąć nawet 23!

Ładowanie akumulatora przez drona do 90% zajmuje około godziny, a decydując się na zakup zestawu z Hubem, możemy skrócić ten czas do zaledwie 30 minut (PD fast charging). Dodatkowo, Hub ładujący pozwala także na znany z modelu Air 3 transfer energii pomiędzy bateriami. 

DJI Goggles 3

Z daleka mogą wydawać się podobne do poprzedniej wersji, ale wprawne oko szybko dostrzeże sporo nowości!

Po pierwsze – na przedniej części obudowy znajdują się teraz dwie kamery, które pozwalają na podgląd otoczenia w trybie picture in picture – PIP. Wystarczy dwukrotnie “klepnąć” bok okularów, żeby zobaczyć obraz z przednich kamer na całym ekranie gogli. Widok z kamery drona zostaje wówczas przeniesiony w dolny róg ekranu. To funkcja tak dobra i przydatna, że jej używanie wchodzi w nawyk praktycznie natychmiast. Totalny game-changer. 

Same soczewki gogli są regulowane w bardzo szerokim zakresie, dzięki czemu łatwo jest dopasować je do swoich potrzeb, a na dodatek umożliwiają korektę dioptrii, więc można używać ich bez okularów. 

Zmieniona została też konstrukcja kilku elementów. Bateria została przeniesiona na pasek z tyłu głowy, co przekłada się na bardziej równomierne rozłożenie wagi, a nowa, specjalnie zaprojektowana podkładka na wysokości czoła przytrzymuje okulary na miejscu nie powodując ucisku w okolicach oczu. 

Zupełnie nowa jest także gumowa uszczelka okalająca obudowę, która zapewnia doskonałe dopasowanie do twarzy i pozwala w pełni skupić się na ostrym jak brzytwa obrazie wyświetlanym na dwóch ekranach Full HD wykonanych w technologii OLED i świecących z jasnością aż 700 nitów.

Dodatkowo, w obudowie znajduje się wentylator, który w ramach funkcji one-tap defogging, błyskawicznie odparowuje soczewki, zapewniając wyraźny obraz w każdych warunkach.

Na tym jednak nie koniec nowości, bo teraz możemy łatwo dzielić się radością lotów FPV, przesyłając podgląd obrazu z gogli na urządzenie mobilne w czasie rzeczywistym.

Prawdziwą petardą jest jednak kursor AR, sterowany za pomocą DJI RC Motion 3, który pozwala na łatwe i intuicyjne nawigowanie po menu bez znajomości rozmieszczenia wszystkich przycisków. 

DJI RC Motion 3

Ma swoich krytyków i zwolenników, ale jedno jest pewne – ten kontroler sprawia, że loty FPV są łatwiejsze i dostępne bardziej niż kiedykolwiek. Nawet bez doświadczenia wystarczy zaledwie kilka minut, żeby zrozumieć mechanikę sterowania i można ruszać na pierwszy podbój przestworzy. Już pierwsza generacja zebrała pod tym kątem sporo pozytywnych recenzji, ale inżynierowie z DJI nie byliby sobą, gdyby czegoś nie ulepszyli, więc i tutaj czekają na nas nowości. 😉

Pierwsza z nich to omówiony już wcześniej kursor AR sterowany za pomocą ruchów kontrolerem. Druga to odrobinę inny, wygodniejszy układ przycisków, a trzecia dotyczy dźwigni przepustnicy, która działa teraz w dwóch poziomach. Jej lekkie wciśnięcie (do pierwszego oporu) pozwala na kontrolowanie pozycji drona w zawisie, a dopiero przekroczenie tego oporu wprawia Avatę w ruch do przodu. To rozwiązanie wręcz genialne w swojej prostocie, które sprawia, że latanie jest jeszcze prostsze.

Podsumowanie

Często jest tak, że niektóre skrajne cechy produktów się wykluczają. Na przykład, jeżeli chcesz terenówkę, to najprawdopodobniej nie będzie najszybsza na torze, a jeśli wybierasz samochód wyścigowy, to raczej nie pojeździsz nim w terenie itd. DJI Avata 2 zdaje się łamać tę konwencję i w pewnym sensie ma dwa pełne oblicza. 

Pierwsze to dron przyjazny całkowitym amatorom, który prowadzi ich za rękę i pomaga stawiać pierwsze, niepewne kroki w świecie lotów FPV, nie karając każdego błędu gwałtownym spotkaniem z przeszkodą lub gruntem. Natomiast drugie, to w zasadzie przeciwny koniec spektrum. Rasowy, szybki, zwinny i agresywny dron wyścigowy, który w odpowiednich rękach jest w stanie robić akrobatyczne cuda, wprawiając obserwatorów w osłupienie. Najciekawsze jest jednak to, że każde z tych oblicz jest kompletne, pełne w swoim zakresie, a oba razem tworzą połączenie wprost doskonałe i zdecydowanie warte polecenia!

---