Zwolenników dronów z serii DJI Phantom jest chyba tylu, ilu przeciwników. Jedno jednak trzeba przyznać bez wahania – DJI stworzyło chyba najbardziej rozpoznawalną markę quadcopterów na świecie, sprzedaną w setkach tysięcy sztuk więc jest to spory fenomen. Mimo kilku wpadek i niedoróbek w kontrolerach dronów DJI (tzw. „uciekające Phantomy”, tudzież „flip of death” czyli błędy kontrolera powodujące nagłe niekontrolowane wywrócenie się drona do góry podwoziem) jest to sprzęt, który zaskarbił sobie zwolenników przede wszystkim łatwą konfiguracją, intuicyjnych sterowaniem, prostą konstrukcją i gotowością do użycia niemalże zaraz po wyjęciu z pudełka. Można zatem zadać sobie pytanie czy przy tylu zaletach dronów DJI istnieje firma, która może konkurować ofertą własnych bezzałogowców podobnej klasy? Owszem – ta firma nazywa się Walkera i konstruuje latające modele znacznie wcześniej, niż zaczęło to robić DJI.

Walkera to chiński (podobnie z resztą jak DJI) producent sprzętu zdalnie sterowanego. Firma, która swój początek datuje na 1994 rok zatrudnia obecnie 1500 osób i radzi sobie bardzo dobrze na rynku przez te wszystkie lata. Od 3 czerwca 2014 funkcjonuje również amerykański oddział Walkera, który konstruuje drony głównie z myślą o tamtejszym rynku. Starsi modelarze z pewnością kojarzą wiele udanych model helikopterów zdalnie sterowanych, z których Walkera zasłynęła na całym świecie. Wraz z rosnącą popularnością quadcopterów z 4 silnikami Walkera odpowiedziała na potrzeby rynku i w pierwszej kolejności rozpoczęła produkcję małych dronów zabawek – jedną z takich latających zabawek jest chyba wszystkim dobrze znana „biedronka” czyli QR Ladybird.

Jednak żeby konkurować z DJI, które bardzo szybko zaczęło opanowywać rynek dronów RTF (Ready-to-Fly) Walkera musiała odpowiedzieć czymś o podobnej wielkości, udźwigu i możliwościach co DJI Phantom. W ten sposób powstały modele: Walkera QR X350 PRO i Premium, Scout X4, a także Tali H500 czy najwyższej klasy Voyager 3. Ceny poniższych dronów są podawane w przedziale przede wszystkim ze względu na możliwe wyposażenie.

Walkera QR X350 PRO – od 2000zł do 4000zł brutto

Ten model jest bezpośrednim konkurentem DJI Phantom (2/3) zarówno pod względem wyglądu jak i samych osiągów. Pierwsza wersja X350 miała swoje mankamenty, które zostały wyeliminowane w kolejnej odsłonie X350 PRO. Producent zachwala uzyskany czas lotu na poziomie 20-25 minut, poprawione systemy stabilizacji, zasięg lotu ok. 2km i wyposażenie w gimbal 2-osiowy oraz kamerę HD i FPV w jednym (iLook). Tak wygląda w porównaniu z DJI Phantom 2:

Walkera QR X350 Premium – od 6300zł do 8300zł brutto

Model QR X350 Premium to z jednej strony kontynuacja koncepcji X350, z drugiej – całkiem inna półka cenowa, nowy wygląd i znacznie większe możliwości drona. Wersja Premium wyposażona jest w podwójny system nawigacji GPS+GLONASS, ochronę przed spadkiem z powodu niskiego napięcia, automatyczny powrót „do domu” po utracie sygnału, dodatkową wbudowaną kamerę do śledzenia obiektów np. przez funkcję „podążania” za operatorem, stację naziemną do programowania autonomicznych misji, tablet umożliwiający jednoczesną kontrolę drona wraz z aparaturą i kilka innych bajerów. Niestety za te wszystkie unowocześnienia przyjdzie nam zapłacić prawie 3 razy więcej niż za QR X350 PRO – nie mniej jednak jest to dron, który posiada więcej dodatkowych „wodotrysków” niż nawet najnowsze wersje DJI Phantom 3.

Walkera Scout X4 – od 3500zł do 11000zł brutto

Model Scout X4 to trzeci quadcopter Walkera wart swojej uwagi m.in. dlatego, że można z niego zrobić… octocopter w układzie X8 czyli po dwa silniki (góra i dół) na jednym ramieniu. Takie rozwiązanie daje konstrukcji prawdziwego „kopa” szczególnie w kwestii udźwigu i prędkości lotu. Czas lotu ok. 25 minut, dodatkowo pełna telemetria w czasie rzeczywistym, opcja „follow mode”, możliwość powrotu „do domu” po programowalnej ścieżce, planowanie trasy i kilka innych opcji stanowi o wartości Scout’a X4. Cenowo model ten zbliżony jest do wersji DJI Phantom 2 Vision+ więc jest wart rozważenia jako dobra alternatywa dla DJI.

Walkera Tali H500 – od 5000zł do 12000zł brutto

Walkera Tali H500 to bardzo atrakcyjny (wizualnie i pod względem osiągów) hexacopter o niesymetrycznym układzie ramion, co jest już pewnym znakiem rozpoznawczym wyższej klasy dronów Walkera. Przypominający owada copter Tali H500 został stworzony przede wszystkim z myślą o powietrznej fotografii i filmowaniu. Dużą wydajność i wciąż długi czas lotu powyżej 25 min zapewnia spora jak na taki model bateria LiPo 6S. Hexacopter jest sprzedawany w zestawie z aparaturą Walkera Devo F12E, która ma wbudowany całkiem przyzwoity monitor 5″ do odbierania na żywo obrazu FPV. Producent zadbał oczywiście o kilka dodatkowych bajerów jak np. start wykonywany przy pomocy jednego przełącznika na aparaturze, chowane podwozie czy np. tryb lotu IOC z inteligentną orietnacją drona względem operatora. Walkera Tali H500 to sprzęt z wyższej półki z pewnością wart swojej ceny.

Walkera Voyager 3 – od 7600zł do 13180zł brutto

Walkera Voyager 3 to na chwilę obecną największe osiągnięcie producenta Walkera w dziedzinie wielowirnikowców. Jest to kompletne rozwiązanie do nagrywania filmów wideo autorską kamerą zawieszoną na 3-osiowym gimbalu, który można dowolnie obracać w każdym kierunku. Gimbal dodatkowo jest opuszczany w dół w przypadku gdy podwozie unosi się do góry i składa tak, aby żaden element konstrukcji nie wchodził w kadr. Oczywiście obraz jest przesyłany poprzez FPV w czasie rzeczywistym. Quadcopter Voyager 3 został naszpikowany całą masą funkcji (jeden przycisk do startu, jeden do lądowania, jeden do zawisu w miejscu) włączając w to podwójną nawigację GPS oraz GLONASS. O zaletach tego sprzętu można by pisać długo, najlepiej pełną specyfikację sprzętową przeczytać na stronie producenta tutaj. Sam wygląd Voyagera 3 robi już piorunujące wrażenie, a że jest podobny do DJI Inspire One… No cóż, Walkera nie wypiera się inspiracji, ani nie boi się porównania. Sprzęt – jakość i jego funkcje same decydują o wyższości jednego nad drugim.