Ostatnie artykuły dotyczące używania dronów do walki z koronawirusem dotyczyły przede wszystkim państw, które borykają się z dużą ilością przypadków zachorowań tj. Chiny, Korea Południowa, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy w Europie: Włochy, Hiszpania, Francja, Belgia. Okazuje się, że już teraz również w Polsce wykorzystuje je straż miejska i policja. Bardzo możliwe, że w najbliższych dniach do służby na rzecz walki z koronawirusem przystąpią również podmioty gospodarcze i operatorzy z odpowiednimi uprawnieniami.

O wykorzystaniu dronów przez straż miejską w Koszalinie poinformował portal gk24.pl:

Koszalińskie osiedla będą patrolowane przy użyciu drona, by wykluczyć wszystkie możliwe zgromadzenia – zapowiedział Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. – Będziemy koncertować się na miejscach zgromadzeń, placach zabaw. Operator drona może wezwać patrol, bądź zarejestrować wizerunki osób, które łamią przepisy – tłumaczy Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

Operatorzy – strażnicy miejscy z Koszalina używają dużej platformy sześciowirnikowej DJI Matrice 600 z kamerą Zenmuse Z30 z 30-krotnym powiększeniem optycznym i dodatkowym 6-krotnym zoom’em cyfrowym co razem daje aż 180-krotne przybliżenie. Podobne lub zbliżone do tych bezzałogowce (np. DJI Matrice 200/210 z tą samą kamerą) znajduje się na wyposażeniu komend policji i straży miejskiej w większości dużych miast w Polsce.

Jeszcze ciekawszy komunikat pojawił się dziś po godzinie 16:00 na kilku portalach np. wnp.pl i rmf24.pl.

„Dzięki zaplanowanym i skoordynowanym działaniom Ministerstwa Infrastruktury, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Polska posiada operacyjną infrastrukturę wspierającą zarządzanie ruchem bezzałogowych statków powietrznych (U-space), pozwalającą na uruchomienie na terenie całego kraju usług z wykorzystaniem dronów, w tym związanych ze zwalczaniem skutków COVID-19.”

Rozważane są scenariusze np. patrolowania miejsc, gdzie mimo zakazu, mogą gromadzić się ludzie lub kontrolowania osób w kwarantannie – zamiast patrolu policji chodzącego „od drzwi do drzwi” to dron z kamerą mógłby podlatywać do okien i w ten sposób potwierdzać (np. robiąc zdjęcie) obecność osób w mieszkaniu.

Cała koordynacja działań opierałaby się zapewne na aplikacji mobilnej DroneRadar oraz systemie PansaUTM, który został już przetestowany i wdrożony do działań operacyjnych przy zgłaszaniu lotów w strefach kontrolowanych lotnisk w Modlinie, Poznaniu i Bydgoszczy.

Na bieżąco będziemy informować o kolejnych decyzjach Ministerstwa Infrastruktury w sprawie zaangażowania cywilnych operatorów dronów w działania służb w walce z koronawirusem.