AktualnościZ Polski

Wyniki konkursu „Jutrzenka” – raport dronowy 2018 o stanie rynku

Naprawdę nie było łatwo! Napłynęło kilkadziesiąt zgłoszeń na konkurs, w którym były trzy nagrody w postaci raportu dronowego A.D. 2018 „Jutrzenka” wydanego przez Fundację Instytut Mikromakro. Musieliśmy jednak wybrać tylko trzech zwycięzców.

Zgłoszenia do konkursu przychodziły od indywidualnych osób, a te prezentowały dość szeroki przekrój branży BSP w Polsce. Zgłaszali się zarówno operatorzy dronów komercyjnych jak i… wojskowych (!), amatorzy i świeżo upieczeni posiadacze UAVO oraz wieloletni modelarze i profesjonaliści w tym fachu. Poza tym pracownicy naukowi z uczelni, piloci samolotowi, a także policjanci i przedstawiciele innych służb.

Niestety do rozdania miałem tylko 3 egzemplarze. Powędrują one do: Jędrzeja J., Jakuba M. i Rafała R.. Gratuluję zwycięzcom! Wygrani już powinni otrzymać maile z prośbą o adres do wysyłki.

Ten konkurs pokazał, że zainteresowanie raportem jest naprawdę duże, ale cena dla znacznej większości osób prywatnych jest zaporowa (399zł w wersji PDF). Tak czy inaczej osoby i firmy chętne na zakup mogą go dokonać poprzez stronę: http://www.5zywiolow.pl/dowyb/rynek-dronow-polsce-jutrzenka-edycja-2018/. Trzeba pamiętać, że jest to raport rynkowy, a nie „gazeta” czy „książka”, a ceny takich raportów przeważnie są wysokie, bo wysoki jest wkład pracy by pozyskać do nich dane oraz materiały od autorów artykułów.

Porozmawiałem jednak z wydawcą (Fundacja Instytut Mikromakro) i jest szansa na kod rabatowy dla czytelników Świata Dronów na wersję drukowaną w okolicach 100-150zł. Czy wtedy znaleźliby się chętni na zakup? Dajcie znać w komentarzu pod tym postem.

Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Poprzedni

Drony MQ-9 Reaper w Mirosławcu - relacja ze spotkania z mediami

Następny

Premierowa prezentacja systemu Elistair - drony na uwięzi

1 Komentarz

  1. 18 lipca 2018 at 15:27 — Odpowiedz

    Bardzo chętnie kupił bym go w cenie 100zl w wersji drukowanej

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *