AktualnościZ Polski

Autonomiczny system dronów przechwytujących w sieć drony-intruzy gotowy do akcji

INFORMACJA PRASOWA

Sukcesem zakończyły się przeprowadzone w Czechach testy systemu AUDROS, który umożliwia dronom przechwytywanie obcych dronów w sieć. W przeciwieństwie do konkurencyjnych systemów – bazujących na zestrzeleniu czy elektrycznym sparaliżowaniu przeciwnika – rozwiązanie AUDROS zapewnia pełne bezpieczeństwo osobom i mieniu na ziemi po unicestwieniu latającego intruza. Częścią konsorcjum, które stworzyło system jest polska firma Dronehub.

W przeprowadzonych w Czechach testach wykorzystano drona Eagle One, zaprojektowanego przez firmę Fly4Future. Po wykryciu niechcianego intruza na niebie, dron autonomiczne podrywa się ze stacji dokującej. Po zbliżeniu się do obcego drona, Eagle One wypuszcza z podwozia specjalną sieć, w którą łapie przeciwnika. Dzięki takiemu rozwiązaniu – w przeciwieństwie do rozwiązań bazujących na zestrzeleniu czy elektrycznym sparaliżowaniu obcego drona – system AUDROS zapewnia pełne bezpieczeństwo osobom i mieniu na ziemi po unicestwieniu latającego intruza.

System AUDROS

Co istotne, misja może być kontynuowana bez konieczności lądowania po pierwszym przejęciu. Jeśli system wykryje drugiego obcego bezpilotowca, dron-łowca może od razu interweniować. Autonomiczny system wyposażony jest w sztuczną inteligencję, która kontroluje i zarządza systemem. Dzięki temu konieczność ingerencji człowieka jest minimalna. Zadaniem sztucznej inteligencji jest oszacowanie wielkości i wagi drona-intruza i szans na jego pochwycenie.

Podstawą dla systemu AUDROS jest hub, czyli stacja dokująca polskiej firmy Dronehub, w której na stałe umieszczony jest dron. Dzięki zaawansowanej technologii użytej w hubie, dron pozostaje w ciągłej gotowości do podjęcia lotu, a po jego zakończeniu w sposób autonomiczny zużyta bateria podłączana do ładowania. Dzięki temu, bezzałogowy statek powietrzny może realizować loty w trybie ciągłym, bez konieczności angażowania operatora do wymiany akumulatora.

Autonomiczność operacji to przyszłość technologii dronowej. Dzięki zastosowaniu naszego huba konieczność pracy operatora ograniczona jest do minimum, wszystkie procesy są zautomatyzowane, a to przekłada się na efektywność systemu, jego niezawodność oraz łatwość prowadzenia misji. W lotach związanych z bezpieczeństwem, tak jak w przypadku projektu AUDROS, niezawodność i gotowość do lotów w trybie non-stop jest kluczowa.

mówi Mateusz Siwula, konstruktor z firmy Dronehub

Projekt AUDROS został zrealizowany przez czesko-polskie konsorcjum: BizGarden (Czechy), Cervi Robotics/Dronehub (Polska), Fly4Future (Czechy), GINA Software (Czechy), przy współudziale Wojskowego Instytutu Technicznego (Military Technical Institute) z Brna oraz Wojskowego Instytutu Badań (Military Research Institute) z Brna. Projekt realizowany był także w bliskiej współpracy z czeską służbą więziennictwa, gdyż jednym z podstawowych zastosowań systemu ma być zabezpieczenie nieba nad więzieniami, by uniemożliwić przerzuty i szmugiel z powietrza.

System AUDROS

Nasz system może mieć bardzo szerokie zastosowania, gdyż zagrożenia z nieba są coraz większym wyzwaniem dla służb ochrony i bezpieczeństwa. AUDROS może być stosowany do ochrony obiektów strategicznych czy infrastruktury krytycznej, może służyć do zabezpieczenia nieba przed atakami terrorystycznymi przy okazji imprez masowych czy też służyć do zapewnienia bezpieczeństwa VIP-om.

mówi Jan Orava. Project Manager z firmy BizGarden

Projekt AUDROS (AUtonomous DROne System), realizowany przy współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), rozpoczął się w 2020 r. Jego celem, oprócz stworzenia systemu do przechwytywania dronów-intruzów, jest również opracowanie systemu do zwalczania zagrożeń CBRN – chemicznych, biologicznych i radiologicznych.

Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Poprzedni

Gdzie certyfikować drony w Polsce?

Następny

Medyczne dostawy dronem DJI M300

Brak komentarzy

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *