Nie cichną echa nocy z 9 na 10 września gdy granicę wschodnią Polski wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. W mediach powiedziano już o tym niemal wszystko, tutaj ograniczę się do suchych faktów, niech będą podsumowaniem całej tej sytuacji.

Pierwsze naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej miało miejsce 9 września (wtorek) około godz. 23.30, a ostatnie około godz. 6:30 we środę 10 września.

Zanotowano 19 naruszeń przestrzeni powietrznej (informacja wstępna ze Sztabu Generalnego WP), a odnaleziono szczątki 16 dronów (stan na 20:00 dnia 10.09.2025, źródło MSWiA).

Znaczna część dronów przyleciała znad obszaru Białorusi.

W większości przypadków były to drony wabiki „Gerbera”, produkcji rosyjskiej, wykonane głównie ze styropianu i sklejki, koszt jednej sztuki szacowany na 10-20 tys. dolarów. Po wstępnej ocenie odnalezionych rozbitych wraków Gerber wyszło na jaw, że miały na pokładzie dodatkowe zbiorniki (w praktyce: foliowe worki) z paliwem dla zwiększenia zasięgu (nawet do 700-900 km). Ukraińskie źródła (agencja UNIAN) podały, że na Ukrainie nie znajdowano do tej pory Gerber z dodatkowymi zbiornikami.

Wabiki Gerbera mogą prowadzić również rozpoznanie. W wersji rozpoznawczej dron tego typu przenosi chińską kamerę Topotek KHY10S90 i modem sieciowy Xingkai Tech XK-F358 służący do transmisji danych. Dzięki temu wróg dostaje od razu informacje np. o położeniu systemu OPL (źródło: portalmilitarny.pl).

Co najmniej trzy drony zostały zestrzelone – te, które zostały zidentyfikowane przez wojsko jako potencjalnie niebezpieczne.

Do zestrzelenia użyto pocisków AIM-120 AMRAAM (Advanced Medium-Range Air-to-Air Missile) – koszt jednego pocisku to ok. 2 – 2.5 mln dolarów. Szczątki jednej rakiety (AIM-120C-7) zostały odnalezione między miejscowościami Kodeniec, Wyrki i Wyhalew (pow. parczewski, woj. lubelskie). W operacji zestrzelenia brały udział – prócz polskiego lotnictwa – samoloty F-35 z Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych.

Potwierdzone miejsca odnalezienia szczątków dronów (źródło: MSWiA, kolejność alfabetyczna):

1. Bychawka Trzecia (woj. lubelskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: 32436, dron zahaczył prawdopodobnie o linie napięciowe i spadł na dach klatek dla królików
2. Cześniki (pow. zamojski, woj. lubelskie) – BSP: niezidentyfikowany
3. Czosnówka (pow. bialski, woj. lubelskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: 32384, odnaleziony w polu
4. Czyżów (woj. świętokrzyskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: nieznany
5. Krzywowierzba Kolonia (pow. parczewski, woj. lubelskie) – BSP: niezidentyfikowany, odnaleziony w polu
6. Mniszków (pow. opoczyński, woj. łódzkie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: 31402, odnaleziony w polu
7. Nowe Miasto nad Pilicą (woj. mazowieckie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: 31489, znaleziony na terenie jednostki WOT (źródło: Onet)
8. Oleśno (pow. elbląski, woj. warmińsko-mazurskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: nieznany
9. Rabiany – Sewerynów (pomiędzy wsiami, gm. Korytnica, pow. węgrowski, woj. mazowieckie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: nieznany
10. Sobótka (woj. świętokrzyskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: nieznany
11. Smyków (pow. kielecki, woj. świętokrzyskie) – BSP: niezidentyfikowany
12. Zabłocie-Kolonia (pow. bialski, woj. lubelskie) – BSP: niezidentyfikowany
13. Wielki Łan (pow. włodawski, woj. lubelskie) – BSP: niezidentyfikowany
14. Wohyń (pow. radzyński, woj. lubelskie) – BSP: Gerbera, nr seryjny: nieznany
15. Wyryki-Wola (pow. włodawski, woj. lubelskie) – BSP: niezidentyfikowany

W wyniku upadków i zestrzeleń dronów nikt nie ucierpiał. W miejscowości Wyryki-Wola w domu jednorodzinnym został uszkodzony dach i fragment elewacji. Są jednak wątpliwości, czy stało się to w wyniku drona, bo w przypadku BSP typu Gerbera – ani jego waga (zwykle ok. 10 kg), ani sama styropianowa konstrukcja nie daje możliwości spowodowania takich uszkodzeń (patrz: Bychawka Trzecia, dron nie uszkodził nawet dachu klatki dla królików). Nie znaleziono również szczątków żadnego BSP w tym miejscu.

W związku z incydentem Polska zdecydowała się na uruchomienie Artykułu 4. NATO, zgodnie z którym państwa członkowskie będą się wspólnie konsultować za każdym razem, gdy jedna z nich uzna, że zagrożona jest jej integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo.

Dodatkowo 10 września 2025 r. na granicy wschodniej Polski pojawiła się strefa EP R129 (DRA-R) sięgająca na ok. 50 km w głąb terytorium Polski. Strefa ta zakłąda ograniczenie lotów cywilnych statków powietrznych (m.in. dronów) na najbliższe 3 miesiące. Więcej o tej strefie w innym artykule na Świat Dronów.

---